… Bo byłem głodny, a nie dałeś mi jedzenia…
...bo wszystko, co można było usłyszeć, to „COVID”,
i nie płacze mój głód…
Byłem spragniony, a nie dałeś mi pić…
...ponieważ miałeś obsesję
szczepionkami, a nie czystą wodą…
Nieznajomy i nie powitałeś mnie ...
...ponieważ zamaskowałeś moją twarz
i przestał ze mną kontakt wzrokowy…
Naga i nie dałeś mi ubrania…
...ponieważ zniszczyłeś łańcuch dostaw
i mówił tylko o moim zdrowiu, a nie samopoczuciu…
Chory i w więzieniu…
w domach opieki i seniorach
gdzie zostawiłeś mnie, abym umarł sam…
I nie dbałeś o mnie…
...ponieważ byłeś tak pochłonięty swoimi lękami,
że nie wziąłeś pod uwagę mojego szczęścia.
Wtedy odpowiedzą i powiedzą: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym lub spragnionym albo nieznajomy, nagi, chory lub w więzieniu, a nie służy twoim potrzebom? On odpowie im, „Zaprawdę powiadam ci, czego nie zrobiłeś dla jednego z tych najmniejszych, nie zrobiłeś dla mnie”. (Mt 25: 41-44)