Odpowiedź dla Patricka Madrid

by
Marka Malletta

IN a ostatnia audycja radiowa, znany katolicki apologeta Patrick Madrid odpowiedział na pytanie słuchacza dotyczące Countdown to the Kingdom. Na stronie internetowej Relevant Radio podsumowano:

Patrick odpowiada na e-mail Sherry, w którym niepokoi się, że jej rodzina jest oburzona z powodu szerzącej strach strony internetowej „Countdown to the Kingdom”. Patrick mówi, żeby to zignorować i skupić swoje życie na Chrystusie. -trafneradio.com

Na początku nadawanie, Patrick mówi, że zwykle woli przeoczyć publiczne komentarze na temat innego ministerstwa. Czuję się tak samo. Kiedy patrzymy na wszystko, co dzieje się w Kościele, jak kurczy się wierna resztka, jak wielkie podziały niszczą jej jedność, a świat gwałtownie ogranicza jej wolność, myślę, że nasze zjednoczone świadectwo jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Mamy dość wrogów. Niemniej jednak Patrick decyduje, że otrzymał wystarczająco dużo listów, aby odpowiedzieć na nie publicznie. Słusznie.

Na początku programu Patrick mówi, że zna mnie osobiście. Następnie kontynuuje wyjaśnianie, jak usłyszał od kilku osób, które są „zrozpaczone” z powodu niektórych treści w Countdown to the Kingdom i dlatego zaleca: „Unikałbym tego”. Powody, które przytacza w ciągu następnych dziesięciu minut, to fakt, że osoby widzące na tej stronie nie są „zatwierdzone” zgodnie z jego wiedzą i jest „wysoce prawdopodobne”, że widzący „prawdopodobnie nie widzą niczego poza ich własną wyobraźnią”. Ubolewa, że ​​niektórzy ludzie najwyraźniej „trzymają się każdego słowa” na tej stronie i że niektórzy z widzących mówią takie rzeczy od „piętnastu lub dwudziestu lat [i] to się jeszcze nie wydarzyło”. Patrick nazywa to wszystko: „manią czasów ostatecznych”, która „po prostu nie przyniesie ci nic dobrego” i że nie wierzy, że „to, co jest udostępniane na takich stronach internetowych, jest prawdą”. Kończy hipotezą: „A gdyby to wszystko było prawdą?” Co powinieneś zrobić? Jego odpowiedź: kochaj innych, módl się, przyjmuj sakramenty, dawaj jałmużnę itd., A jeśli robisz te wszystkie rzeczy, „nie ma znaczenia, czy Antychryst otwiera biuro na tej ulicy”. Następnie Patrick sugeruje, że cała „stała dieta zagłady i przygnębienia oraz podsycanie strachu” powoduje, że niektórzy ludzie są „tak zranieni… i tak przerażeni i tak poruszeni, że tracą kontrolę nad tym, co naprawdę powinni robić… to dla mnie brzmi jak prosto z podręcznika złego ducha ”. 

W swoim ostatnim oświadczeniu Patrick zasadniczo potwierdza to, co jest obecnie najbardziej powszechnym katolickim frazesem na planecie: że wszyscy myślą ich czasy to czasy ostateczne i należy po prostu żyć swoim życiem tak, jakby miał umrzeć tej nocy - i zrezygnować z tej całej „manii końca czasów”. 

Odpowiedź

Rzeczywiście, znam Patricka. Moja rodzina i ja zatrzymaliśmy się w jego domu podczas trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych wiele lat temu. To była wspaniała wizyta i nadal lubię zarówno Patricka, jak i jego wspaniałą posługę.

Mówi, że nie pamięta, żeby kiedykolwiek ze mną rozmawiał. Właściwie rozmawiałem z nim kilka razy przez telefon przez lata i jednym z takich momentów było spytanie, czy zechce przejrzeć moją książkę Ostateczna konfrontacja. Zgodził się. A do dziś na tylnej okładce jest aprobata Patricka:

W tych dniach zgiełku i zdrady przypomnienie Chrystusa o czujności rozbrzmiewa silnie w sercach tych, którzy Go kochają… Ta ważna nowa książka Marka Malletta może pomóc ci obserwować i modlić się coraz intensywniej, gdy rozwijają się niepokojące wydarzenia. Jest to mocne przypomnienie, że bez względu na to, jak ciemne i trudne mogą być rzeczy, „Wielki jest ten, który jest w tobie, niż ten, który jest na świecie”. —Patrick Madrid, autor Poszukiwania i Ratownictwa i Papież Fikcja

Powodem, dla którego na to zwracam uwagę, jest to, że cała podstawa Countdown to the Kingdom, jeśli chodzi o nasze Oś czasuteologia i wspierające prorocze objawienia opierają się na tym, co jest napisane w tej książce, która w zeszłym roku otrzymała Nihil Obstat. A ta oś czasu - która jest sekwencją, a nie zbiorem dat lub „wróżenia z chrztu” - nie jest moją własną, ale opartą na Ojcach Pierwszego Kościoła i tym, jak wyjaśnili Księgę Objawienia i jasną chronologię św. Jana. Własne słowa Patricka sugerują, że rozumie, że żyjemy w niezwykłych czasach - „dniach zgiełku i zdrady”, jak to ujął. Jego rada, przynajmniej na końcu mojej książki, to nie „unikanie tego”, ale „obserwowanie i modlenie się”, gdy „rozwijają się niepokojące wydarzenia… niezależnie od tego, jak ciemne i trudne są rzeczy”. 

Kiedy opublikowałem jego słowa, nie czułem, że Patrick podsyca strach ani przesadnie. W rzeczywistości jego słowa odbiły się echem od wieku papieży, którzy mówili prawie to samo. Faktem jest, że żyjemy nie tylko w niezwykłych czasach, ale według następców Piotra, w tym, co wydaje się być „końcem świata” - a nie „końcem świata” - jak sugeruje Patrick w swoim programie.

Jeśli to denerwuje niektórych ludzi do tego stopnia, że ​​tracą równowagę, to chciałbym powtórzyć radę Patryka: przestań czytać teraz i „unikaj”. Jednak biorąc pod uwagę, że Jezus powiedział to Apostołom „Kto was słucha, Mnie słucha” ^[1]Luke 10: 16 wtedy wydaje mi się, że powinniśmy nie bój się słuchać Chrystusa przemawiającego przez swoich pasterzy, bez względu na powagę ich słów. 

W tym czasie na świecie iw Kościele panuje wielki niepokój, a kwestionowana jest wiara. Dzieje się tak teraz, gdy powtarzam sobie niejasne zdanie Jezusa z Ewangelii św. Łukasza: „Kiedy Syn Człowieczy powróci, czy odnajdzie wiarę na ziemi?”… Czasami czytam fragment Ewangelii o końcu razy i zaświadczam, że obecnie pojawiają się oznaki tego końca. —PAPIEŻ PAWEŁ VI, Tajemnica Pawła VI, Jean Guitton, s. 152 153–7, Odniesienie (XNUMX), str. IX

Z pewnością wydawałoby się, że nadeszły te dni, o których Chrystus, nasz Pan, przepowiedział: „Usłyszysz o wojnach i pogłoskach o wojnach, gdyż powstanie naród przeciw narodowi, a królestwo przeciw królestwu" (Mt 24: 6-7). —BENEDYKTA XV, Ad Beatissimi Apostolorum:Listopad 1, 1914

I tak, nawet wbrew naszej woli, pojawia się myśl, że teraz zbliżają się te dni, o których prorokował nasz Pan: „A ponieważ się wzmogła nieprawość, miłość wielu oziębnie” (Mat. 24:12). —POPIEŚ PIUS XI, miłosierny Odkupicielu, Encyklika o zadośćuczynieniu Najświętszemu Sercu, n. 17 

Już w 1903 roku, biorąc pod uwagę „znaki czasu”, papież św. Pius X zasugerował, że Antychryst może już być na ziemi. 

Któż może nie dostrzec, że społeczeństwo w obecnym czasie, bardziej niż w jakimkolwiek poprzednim wieku, cierpi na straszną i głęboko zakorzenioną chorobę… odstępstwo od Boga… Biorąc to wszystko pod uwagę, istnieje dobry powód, aby się bać, aby nie doszło do tej wielkiej przewrotności. być jakby przedsmakiem, a może początkiem tego zła, które jest zarezerwowane na dni ostateczne; i że może już być na świecie „Syn zatracenia”, o którym mówi Apostoł. — PAPIEŻ ŚW. PIUS X, E Najwyższa, Encyklika o przywróceniu wszystkich rzeczy w Chrystusie, n. 3, 5; 4 października 1903 r

To ostrzeżenie powtórzyło nie mniej niż Jan Paweł II na krótko przed podniesieniem go na Stolicę Piotrową:

Stoimy teraz w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a antychrystem, między Ewangelią a anty-ewangelią, między Chrystusem a antychrystem. Ta konfrontacja leży w planach Boskiej opatrzności; jest to próba, którą musi przejść cały Kościół, aw szczególności Kościół polski. To próba nie tylko naszego narodu i Kościoła, ale w pewnym sensie próba 2,000 lat kultury i cywilizacji chrześcijańskiej, ze wszystkimi jej konsekwencjami dla godności ludzkiej, praw jednostki, praw człowieka i praw narodów. - Kardynał Karol Wojtyła (JAN PAWEŁ II) na Kongresie Eucharystycznym w Filadelfii z okazji dwusetnej rocznicy podpisania Deklaracji Niepodległości; niektóre cytaty z tego fragmentu zawierają słowa „Chrystus i antychryst”, jak wyżej. Deacon Keith Fournier, uczestnik, zgłasza to jak powyżej; por. Katolicki online; 13 sierpnia 1976

Powołując się na Księgę Objawienia (2: 5), Papież Benedykt XVI ostrzegł:

Groźba sądu dotyczy także nas, Kościoła w Europie, Europie i w ogóle na Zachodzie… Pan woła również do naszych uszu… „Jeśli nie okażesz skruchy, przyjdę do ciebie i zabiorę twój świecznik z jego miejsca”. Światło również może zostać nam odebrane i dobrze zrobimy, jeśli to ostrzeżenie rozbrzmiewa z całą powagą w naszych sercach, jednocześnie wołając do Pana: „Pomóż nam odpokutować!” —Papie Benedykt XVI, Otwarcie homilii, Synod Biskupów, 2 października 2005, Rzym

Ponownie, jest to tylko próbka papieskich odniesień w tym względzie, które rywalizują z „przerażeniem” wszystkiego, co przeczytasz na tej stronie (patrz Dlaczego nie krzyczą papieże?). Ale to St. John Henry Newman bezpośrednio udzielił odpowiedzi na zarzut Patryka domniemanie naszych czasów:

Wiem, że wszystkie czasy są niebezpieczne i że za każdym razem poważne i niespokojne umysły, żywe dla chwały Boga i potrzeb człowieka, nie są skłonne uważać żadnego czasu za tak niebezpiecznego jak własny. Przez cały czas wróg dusze z wściekłością atakują Kościół, który jest ich prawdziwą Matką, a przynajmniej grozi i przeraża, gdy mu się nie udaje. I zawsze mają swoje specjalne próby, których inni nie mają… Niewątpliwie, ale wciąż to przyznaję, myślę, że… nasza ma ciemność innego rodzaju niż te, które były przedtem. Szczególnym niebezpieczeństwem czasów, które mamy przed sobą, jest rozprzestrzenianie się plagi niewierności, którą Apostołowie i sam nasz Pan przepowiedzieli jako najgorsze nieszczęście ostatnich czasów Kościoła. I przynajmniej cień, typowy obraz czasów ostatecznych pojawia się nad światem. —Św. John Henry Cardinal Newman (1801-1890 AD), kazanie na otwarcie Seminarium Świętego Bernarda, 2 października 1873 r., Niewierność przyszłości

Powstaje jednak pytanie, po co mówić o tych rzeczach, skoro mają one po prostu przestraszyć ludzi? Po co przywoływać widmo antychrysta, skoro ma to tylko wystraszyć trzodę? Dlaczego sami papieże mieliby angażować się w „manię czasów ostatecznych”? Dlaczego właściwie nasza Błogosławiona Matka miałaby wejść? zatwierdzony objawienia, takie jak Fatima, mówią o takich rzeczach, jak „Unicestwienie narodów”itp.? I dlaczego nasz Pan miałby opisywać szczegółowo, zarówno w Ewangeliach, jak iw Objawieniu, „zgiełk i zdradę”, które nadejdą, gdybyśmy o tym nie wiedzieli? A jeśli mamy to wiedzieć, dlaczego? Święty Cyryl Jerozolimski (ok. 315-386) powiedział:

Kościół obciąża cię teraz przed Żywym Bogiem; oznajmia wam rzeczy dotyczące Antychrysta, zanim dotrą na miejsce. Czy zdarzy się to za waszych czasów, nie wiemy, czy też nastąpi po tobie, nie wiemy; ale dobrze, że znając te rzeczy, powinieneś się wcześniej zabezpieczyć. - Doktor Kościoła, Wykłady katechetyczne, Wykład XV, nr 9

Zabezpieczony przed czym? Ostrzeżenia zawarte zarówno w Piśmie Świętym, jak i w proroctwach mają na celu przygotowanie nas na straszne oszustwo to nadchodzi - oszustwo tak wielkie, że Jezus powiedział: „Kiedy Syn Człowieczy przyjdzie, czy znajdzie wiarę na ziemi?” ^[2]Luke 18: 8 „Dlatego nie śpijmy jak reszta, ale bądźmy czujni i trzeźwi”. ^[3]1 Tes 5: 6

To są słowa, które powodują, że zatrzymuję się - nie przepowiednie o nadchodzącym wirusie z Chin, który został dokładnie przepowiedziany przez Matkę Bożą w wiadomościach do dwóch widzących na naszej stronie internetowej (Gisella Cardia i „uznany” widzący, Luz de Maria); a nie proliferacja wulkanów na całym świecie, przewidziana ponad piętnaście lat temu (której nawet wulkanolodzy nie mogą przewidzieć), która ma miejsce teraz;^[4]por Góry się przebudzą a nie ostrzeżeń widzących, które są obecnie powtarzane przez naukowców na całym świecie, przed ogromnymi szkodami powodowanymi przez eksperymentalne szczepionki;^[5]por Kiedy widzący i nauka łączą się; również Poważne ostrzeżenia - część II ani ostrzeżenia o nadchodzącej schizmie w Kościele, która, tak, prawdopodobnie pojawi się teraz na naszych oczach.^[6]por Nadejdzie schizma; 8 kwietnia 2021: „Amerykańscy teolodzy wyrażają strach przed schizmą w Kościele katolickim w Niemczech”,  ncregister.com Nie, jest to ostrzeżenie, że nawet ci z nas, którzy myślą, że stoimy, mogą upaść - i także uciekać z Getsemani, gdy Kościół wkracza we własną mękę.

Pod koniec swego przemówienia o nadejściu bezprawia św. Paweł mówi o „silne złudzenie”, Że Bóg posyła na tych, którzy „Nie uwierzyli prawdzie, ale uznali występek”. ^[7]2 Tes 2: 12 Niestety, oto kolejna biedna dusza oddana „manii czasów ostatecznych”:

Gdzie teraz jesteśmy w sensie eschatologicznym? Można się spierać, że jesteśmy w środku buntu i że w rzeczywistości silne złudzenie ogarnęło wielu, wielu ludzi. To złudzenie i bunt zapowiadają to, co będzie dalej: „A człowiek bezprawia zostanie objawiony”. —Msgr. Charles Pope, „Czy to są zewnętrzne wstęgi nadchodzącego sądu?”, 11 listopada 2014; blog

Ale według Patricka „nie ma znaczenia, czy Antychryst otwiera biuro na tej ulicy od ciebie”; po prostu kochaj i żyj swoim życiem. Wydaje mi się jednak, że tak precyzyjnie kwestią miłości jest nie siedzenie bezczynnie, gdy, jak powiedział Benedykt XVI, „stawką jest sama przyszłość świata”.^[8]Przemówienie do Kurii Rzymskiej, 20 grudnia 2010 Każdy, kto spędził rozsądny czas na Countdown to the Kingdom, wie, że słowa Matki Bożej są potężnym echem papieży:

Nikt, kto realistycznie patrzy na nasz dzisiejszy świat, nie mógłby pomyśleć, że chrześcijanie mogą sobie pozwolić na normalne prowadzenie interesów, ignorując głęboki kryzys wiary, który ogarnął nasze społeczeństwo, lub po prostu ufając, że dziedzictwo wartości przekazane przez wieki chrześcijaństwa będzie nadal inspirować i kształtować przyszłość naszego społeczeństwa. —POPE BENEDICT XVI, Londyn, Anglia, 18 września 2010; Zenit

Moje dzieci, idźcie i głoście: bądźcie prawdziwymi apostołami, pomagajcie swoim braciom i siostrom w ich wewnętrznej przemianie, ponieważ tylko w ten sposób będą mogli mieć wielki pokój w swoich sercach, pomimo tego, co wkrótce się wydarzy. W przeciwnym razie niepokój i strach będą jedynymi stanami ich umysłu. Ktokolwiek jest w Chrystusie, nigdy nie będzie miał się czego obawiać. -Matki Bożej do Giselli Cardia10 kwietnia 2021

Dajcie z siebie wszystko, co jest wam powierzone. Mój Pan wiele od ciebie oczekuje. Żyjesz w czasach wielkiego duchowego zamętu. Bądź uważny. Nie pozwól nikomu ani nikomu oddalić Cię od prawdy. Ugnij kolana w modlitwie. Zmierzasz do przyszłości, w której niewielu pozostanie mocnymi w wierze. Błoto fałszywych doktryn rozprzestrzeni się wszędzie i wielu odejdzie od prawdy. -Matki Bożej Pedro Regisowi13 kwietnia 2021

Dlatego wydaje mi się dziwne, że jeden z największych środków, za pomocą których Bóg budzi swój lud, prowadzi, napomina, karze i kocha swoje dzieci - to znaczy poprzez proroctwa - jest tak źle widziany. Jak po prostu pominąć wezwanie św. Pawła?

Nie gardzcie słowami proroków, ale sprawdzajcie wszystko; trzymaj się tego, co dobre… (1 Thessalonians 5: 20-21)

Chociaż wydaje się, że Patrick otrzymuje wiele e-maili od osób terroryzowanych przez tę witrynę, nie można tego powiedzieć ani o mnie, ani o moim zespole. Prawdę mówiąc, nigdy nie słyszałem tylu dramatycznych nawróceń, jak w orędziach Countdown to the Kingdom. Naprawdę tego nie przewidziałem. Pisaliśmy zarówno księża, jak i świeccy z całego świata, którzy przechodzą lub są świadkami naprawdę zdumiewających nawróceń - synowie marnotrawni i córki wracają do domu, czasami po dziesięcioleciach oddalenia się od wiary. Jeden z księży powiedział, że Countdown pomaga ożywić całą jego parafię. 

W rzeczywistości charakterystyka, że ​​Countdown to the Kingdom jest rodzajem horroru, nie może być dalsza od prawdy. Kardynała Ratzingera zapytano kiedyś, dlaczego jest takim pesymistą. Odpowiedział: „Nie jestem. Jestem realistą ”. Matka Boża też jest realistką. Zna Pismo Święte lepiej niż ktokolwiek inny, na przykład ten fragment:

Nie popełnij błędu: Bóg nie jest wyśmiewany, bo człowiek będzie zbierał tylko to, co sieje. (Galatians 6: 7)

Ludzkość zaczęła zbierać to, co zasiała - dziesięciolecia rozlewu krwi, przemocy, hedonizmu, buntu - chwasty zbliżają się do głowy. I tak, to nie jest ładne. Chociaż niektórzy mogą uważać, że wiadomości na tej stronie są przerażające, przerażająca jest perspektywa, że ​​ten świat może idź tak, jak jest; że 115000 niemowlęta będą nadal codziennie rozczłonkowane w łonie matki; że pornografia będzie nadal okradać miliardy ludzi z niewinności; że handel ludźmi będzie nadal eksplodował; ta wolność zniknie; że wojna nuklearna może wybuchnąć lada dzień i tak dalej. Ale nie, wydaje się, że niektórzy duchowni i świeccy uważają, że wszelkie proroctwa, które mówią o oczyszczeniu, karceniu lub Bożym naprawieniu, są fałszywe, po prostu dlatego, że są przerażające. Jednak większość wszystkiego, co mówią ci widzący, zostało już wcześniej powiedziane przez Naszego Pana; Chodzi mi o to, że powinniśmy wyprzeć się Jezusa Chrystusa za „zgubę i mrok” z Mateusza 24, Marka 13, Łukasza 21, Księgi Objawienia i tak dalej. Jednak On powiedział nam te rzeczy z wyprzedzeniem, właśnie po to, aby przygotować nas na straszną godzinę, kiedy większa część ludzkości porzuci Ewangelię, w wyniku czego naród powstanie przeciwko narodowi, królestwo przeciwko królestwu, a wstrząsy wywołane przez człowieka (początkowo) rozprzestrzeniają się po całym kraju. planeta.

Jednak Kościół ledwie jest w stanie usłyszeć już te słowa Chrystusa (a tym bardziej słowa widzących) i przygotować się na takie czasy. Absolutny deficyt nauczania w Kościele w ciągu ostatnich pięciu dziesięcioleci na temat mistycyzmu i objawienia prywatnego wrócił do domu: płacimy cenę za głęboki brak katechezy jako proroctwa jest nie tylko ignorowany, ale nawet uciszany. Nowi księża nie mają pojęcia, jak radzić sobie z proroctwami, więc po prostu tego nie robią. Starsi księża byli szkoleni, aby kpić z mistycznego i wielu to robi. A świeccy, pozostawieni w większości niekwestionowani z ambony w ciągu ostatnich pięciu dekad, zasnęli. 

… „Senność” należy do nas, tych z nas, którzy nie chcą ujrzeć całej siły zła i nie chcą wejść w Jego Mękę. —POPE BENEDYKT XVI, Katolicka Agencja Informacyjna, Watykan, 20 kwietnia 2011, Audiencja Generalna

Żyjemy „Jak nigdy dotąd w historii”, powiedział św. Jan Paweł II.

W każdym wieku miarą ich widocznego sukcesu jest śmierć Niewiniątek. W naszym stuleciu, jak nigdy w historii, „kultura śmierci” przyjęła społeczną i instytucjonalną formę legalności, aby usprawiedliwić najstraszniejsze zbrodnie przeciwko ludzkości: ludobójstwo, „ostateczne rozwiązania”, „czystki etniczne” i masowe „odbieranie życia istotom ludzkim jeszcze przed ich urodzeniem lub zanim osiągną naturalny punkt śmierci…” —Homily, Homily Cherry Creek State Park, Denver, Kolorado, 15 sierpnia 1993

Ale niech mnie diabli, jeśli powiesz to głośno. To nie obecny obszar zniszczenia, pogwałcenia wolności i bezspornego deptania ludzkiej godności jest tym, co przeraża naszą hierarchię i niektórych świeckich. Nie, to ci niejasni widzący i wizjonerzy, rzekomo otrzymujący przesłania z Nieba, muszą zostać zakwestionowani, jeśli nie uciszeni; to oni nas przerażają, a nie maniakalni agenci kultury śmierci, którzy ustawiają nas w kolejce do naznaczenia i wstrzyknięcia ich chemikaliów dla „wspólnego dobra”.^[9]Sprawa przeciwko Gatesowi Nie mów o grzechu, nawróceniu lub pokucie. Nie waż się wspominać o sprawiedliwości Boga. Nie ty odważyć się kołysać łodzią….

Ale kiedy niektórzy prorocy kołyszą łódź - i to przeraża niektórych ludzi - czy nie możemy usłyszeć od nowa głosu Chrystusa?

Dlaczego jesteście przerażeni, wy małej wiary? (Mt 8:26)

Jeszcze raz, po co Niebo ostrzega nas przed Antychrystem itd.? Cóż, jeśli to wszystko, czym były te wiadomości, Patrick może mieć rację. Ale prawdę mówiąc, te przesłania są często wypełnione kluczowymi wezwaniami do „Pozostańcie wierni prawdziwemu Magisterium”, do „Bronić prawdy”, nieustannie szukać siły w Eucharystii, spowiedzi i czynić modlitwę codzienną częścią życia. Czy przypominanie sobie o tych wydarzeniach jest szkodliwe? Wszystko to jest po prostu echem Pisma Świętego, kiedy św.Paweł, mówiąc o nadejściu Antychrysta, podaje antidotum:

Dlatego, bracia, stójcie niewzruszenie i mocno trzymajcie się tradycji, których was nauczono, czy to w ustnym oświadczeniu, czy w naszym liście. (2 Thessalonians 2: 15)

Wreszcie Patrick postawił poważny zarzut, że pomimo jego łagodnej postawy jest skrajnie oszczerczy: prawie wszyscy widzący na tej stronie „prawdopodobnie nie widzą niczego poza ich własną wyobraźnią”. Tutaj linia została przekroczona. Wbrew twierdzeniom Patricka (i powiedział, że byłby skłonny do sprostowania), kilku tutejszych widzących ma aprobatę Kościoła w takim czy innym stopniu: widzący z Heede, Niemcy (zatwierdzeni); Luz de Maria (zatwierdzone pisma); Alicja Lenczewska (Imprimatur); Jennifer (zaaprobowana przez nieżyjącego już o. Seraphima Michaelenko i po przedstawieniu Janowi Pawłowi II, przedstawiciel Watykanu powiedział jej, aby „Rozpowszechniać orędzia światu w każdy możliwy sposób”); Św. Faustyny ​​(zatwierdzona); Pedro Regis (szerokie poparcie swojego biskupa); Simona i Angela (czynna komisja teologiczna); widzący z Medjugorje (pierwsze siedem objawień zatwierdzonych przez Komisję Ruiniego; oczekujące na ostatnie słowo Papieża); Marco Ferrari (spotkał się z kilkoma papieżami; nadal pod komisją teologiczną); Sługa Boża Luisa Piccarreta (pełna aprobata); Ks. Stefano Gobbi (Imprimatur); Elizabeth Kindelmann (zatwierdzona przez kardynała Pétera Erdő); Valeria Copponi (popierana przez zmarłego o. Gabriela Amortha; brak oficjalnej deklaracji); Ks. Ottavio Michelini był kapłanem i mistykiem (członkiem dworu papieskiego św. Pawła VI); Sługa Boży Cora Evans (zatwierdzona)… a jest ich więcej. 

Zachęcam Patryka do przeczytania niedawnego artykułu pod tytułem Proroctwo w perspektywie aby zrozumieć, w jaki sposób Kościół prosi nas o podejście do objawienia prywatnego. Jak na ironię, zwraca się do czytelników, jak radzić sobie z większą ilością rzeczy sensacyjne proroctwa w kontekście nauczania Kościoła - nie subiektywizm.

Można odmówić zgody na „objawienie prywatne” bez bezpośredniej szkody dla wiary katolickiej, o ile czyni to „skromnie, nie bez powodu i bez pogardy”. —POPIE BENEDYKTA XV, Heroiczna cnota, p. 397

I jeszcze raz,

W każdym wieku Kościół otrzymywał charyzmat proroctwa, który należy analizować, ale nie lekceważyć. —Kardynał Ratzinger (BENEDICT XVI), Przesłanie fatimskie, komentarz teologiczny, watykan.va

Przypomina mi się to, co jakiś czas temu powiedział mi mój kierownik duchowy: „Fałszywi prorocy mówili ludziom to, co chcieli usłyszeć - i kochali ich. Prawdziwi prorocy powiedzieli im, co oni potrzebne usłyszeć - i ukamienowali ich ”.

Powszechna niechęć wielu myślicieli katolickich do głębokiego zbadania apokaliptycznych elementów współczesnego życia jest, jak sądzę, częścią samego problemu, którego starają się uniknąć. Jeśli myślenie apokaliptyczne pozostawia się w dużej mierze tym, którzy zostali poddani subiektywizmowi lub padli ofiarą zawrotów głowy kosmicznego terroru, wówczas społeczność chrześcijańska, a nawet cała społeczność ludzka, ulegnie radykalnemu zubożeniu. I to można zmierzyć w kategoriach zagubionych ludzkich dusz. –Author, Michael D. O'Brien, Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?