Angela - Czekają Cię ciężkie czasy

Matki Bożej Zaro w Angela 8 września 2020 r .:

Tego wieczoru matka pojawiła się cała ubrana na biało; owinięty wokół niej płaszcz był również biały, ale jakby przezroczysty i nabijany brokatem. Ten sam płaszcz zakrywał również jej głowę. Matka trzymała w dłoniach długi, biały różaniec święty, jakby ze światła, schodzący prawie do jej stóp. Jej stopy były bose i zostały umieszczone na świecie. Na świecie był wąż z szeroko otwartą paszczą, ale matka trzymała go za głowę prawą stopą; jego ogon był ogromny i mocno nim trząsł. Matka powiedziała: „Nie bój się, jest pod moimi stopami”.
 
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
 
„Moje drogie dzieci, dziękuję wam, że dziś wieczorem jesteście ponownie tutaj, w moim błogosławionym lesie, aby mnie powitać i odpowiedzieć na moje wezwanie.
Dzieci, jeśli tu jestem, to dzięki ogromnej miłości Ojca; jeśli tu jestem, to dlatego, że chcę was wszystkich uratować.
 
Moje dzieci, tego wieczoru ponownie wzywam was do modlitwy. Módlcie się, moje dzieci, módlcie się, ale nie czyńcie tego ustami [samymi]: dzieci, módlcie się sercem.
 
Dziatki, czekają was ciężkie czasy i najbardziej zasmuca mnie to, że nie wszyscy jesteście gotowi. Proszę, posłuchajcie mnie, dzieci: jesteście dziećmi światła, ale nie wszyscy pozwalacie świecić światłu, które dawałem wam od jakiegoś czasu. Przez ten długi czas, kiedy jestem wśród was, nauczyłem was wielu rzeczy, ale wielu z was tylko słucha i nie stosuje moich rad w praktyce. Wielu jest początkowo w ogniu… a potem stopniowo ten ogień gaśnie lub gaśnie. Tak, dzieci, ale to wszystko dzieje się, ponieważ jesteście pochłonięci sprawami tego świata: pozwalacie się łatwo oszukać księciu tego świata. Moje dzieci, droga Pańska jest drogą pełną pułapek, ale jeśli jesteście ze Mną, nie macie się czego bać. Biorę cię za rękę i nie opuszczam, dopóki nie zobaczę, że jesteś w stanie chodzić; Resztę trzeba będzie zrobić samodzielnie. Pokaż, czego cię nauczyłem, tym, którzy mnie jeszcze nie znają i nie znają mojego Syna, Jezusa. Nauczyłem was kochać, ale jeszcze nie kochacie w pełni.
 
Drogie dzieci, módlcie się za mój umiłowany Kościół i za Wikariusza Chrystusa: módlcie się, módlcie się, módlcie się.
 
Potem modliłem się z Matką, a ona w końcu wszystkich pobłogosławiła.
 
W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w Wiadomości, Simona i Angela.